Lisa postanowiła zostać tutaj do końca tygodnia, bardzo się z tego cieszyłam. Spędzałyśmy ze sobą bardzo dużo czasu , codziennie chodziłyśmy na spacery, na zakupy, do kina.
Dziś postanowiłyśmy nigdzie nie wychodzić. Włączyłyśmy telewizor i oglądałyśmy MTV, po krótkiej chwili rozległ się dźwięk pukania do drzwi. Ciekawe kto chciał dzisiaj do mnie zagościć- pomyślałam , otworzyłam je a oczom ukazał mi się Scott z jakimś innym chłopkiem, pewnie był to jego kolega, miał blond włosy lekko opadające na twarz, czarne oczy ,które sprawiały dreszcze, był wysoki, dobrze zbudowany, jego twarz miała delikatne rysy, pełne usta. Lisa stała obok mnie i wpatrywała się uroczym wzrokiem w chłopaka. Chyba jej się spodobał.
-Hej , co Cię sprowadza Scott? -zapytałam z lekkim uśmiechem
-Mam propozycję, zechcecie dzisiaj iść z nami do kina ? -zapytał z uroczą nutką w głosie
-Okej- powiedziałyśmy równo jak by nasze mózgi powiązały się telepatycznie, popatrzyłyśmy na siebie i się uśmiechnęłyśmy
-Okej, to do zobaczenia wieczorem, przyjdziemy po was – uśmiechnął się zalotnie
Gdy zamknęłam drzwi poszłyśmy się szykować. W szafie szukałam czegoś co będzie odpowiednie na takie wyjście, w sumie chyba randkę, nie miałam pojęcia czy nazwać to randką. Znalazłam sukienkę w kwiaty, do góry była usztywniana a dół rozkloszowany.
-Lisa to będzie odpowiednie ? -zapytałam moją przyjaciółkę ,żeby mi doradziła
-Będzie idealne- odpowiedziała z uśmiechem
Wyciągnęłam do tego lity w kolorze carmelu , rajstopy w kolorze skóry i do tego skórzaną kurtkę. Zeszłam do łazienki odświeżyć się prysznicem, wysuszyłam włosy i wyprostowałam. Wyszłam z łazienki w samym ręczniku , moja przyjaciółka od razu poszła po mnie. Wyciągnęłam z szuflady świeżą bieliznę i zaczęłam ubierać to co sobie przyszykowałam. Makijaż zrobiłam delikatny. Lekkie kreski eyelinerem, usta pomalowałam na jasny róż prawie nie widoczny a rzęsy musnęłam lekko tuszem. Moja przyjaciółka widząc mnie zrobiła oczy jak sowa.
-Co, źle wyglądam ? -zapytałam
-Nie ! Wyglądasz niesamowicie ! -wykrzyknęła
Byłyśmy gotowe, Lisa jak zwykle namawiała mnie na wspólne zdjęcie , zgodziłam się. Po pstryknięciu zdjęcie już widniało na Facebooku. Schodziłyśmy po schodach i akurat rozległo się pukanie do drzwi.
Otworzyłam.
-Dziewczyny wyglądacie pięknie- odezwał się od razu Scott
Na naszych twarzach pojawił się uśmiech a ja czułam jak się rumienię.
-Dziękujemy- odezwała się Lisa
Chwyciła mnie za rękę i wsiadłyśmy do czarnego Audi A6 pewnie z rocznika 2013.
* * *
W kinie było ciepło a na sali lekko chłodno co sprawiało,że czułam się dobrze, za wysoka temperatura źle na mnie działała. Film już się zaczął , podjadłam popcorn spoglądając raz po raz na Scotta, który siedział obok mnie.
* * *
Chciałbym ją dotknąć , poczuć ciepło jej rąk , potrzebuję tego, ale...ale boję się ,że narażę ją na niebezpieczeństwo...
* * *
Patrzyłam na niego uważnie kątem oka, za każdym razem gdy patrzyłam na jego zielone oczy miałam mieszane uczucia, nie potrafiłam ich zrozumieć ani określić, czułam jakieś ciepło wewnątrz siebie, coś elektryzującego. Nie umiałam tego pojąć.
Wychodząc z kina chłopcy zaproponowali nam gorącą kawę, więc ruszyliśmy do pobliskiej kawiarni. Zamówiłam sobie waniliowe latte. Siedząc przy stoliku i czekając na kelnerkę ,która przyniesie nasze zamówienie , zauważyłam jak Cameron patrzy na Lisę, chyba mu się spodobała. W sumie nie dziwię się była piękną wysoką, wyższą ode mnie szczupłą dziewczyną , jasną brunetką z włosami obciętymi na bombkę do ramion , jej twarz była owalna, usta pełne, łagodne rysy twarzy, oczy koloru pięknego błękitu z długimi rzęsami. Ciężko nie było zwrócić na nią uwagę.
Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym popijając kawę, Scott często na mnie spoglądał przez co miałam wrażenie,że mam coś na twarzy albo głupkowato wyglądam.
Będąc w domu poszłam się wykąpać, wieczór był doskonały ,ale zmęczenie dało górę.
Położyłyśmy się do łóżek.
* * *
Śpij dobrze Holly czuwam nad Tobą...- patrzyłem prosto w jej okno...
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Życzę miłego czytania ! ;*
Informacja bardzo ważna, mam za tydzień miesięczne praktyki więc nie wiem czy będę dodawała co niedziele rozdziały, ponieważ wyjeżdżam do Poznania i nie wiem czy wezmę laptopa i internet ze sobą ;)
Więc prawdopodobnie rozdział 14 pojawi się dopiero za miesiąc lecz NIE jestem tego pewna :)
Pozdrawiam ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz